Telewizja "n" bez walki na noże

Telewizja nowej generacji "n" odpuści w tym roku ostrą walkę o nowych klientów - wynika z zapowiedzi przedstawicieli Grupy TVN. Konkurenci mogą zacierać ręce. Ważnym elementem tegorocznych inwestycji będzie telewizja HD.

Okres jesienno-zimowy 2009 roku był gorący na rynku satelitarnej telewizji cyfrowej. Satelitarni operatorzy na noże walczyli o pozyskiwanie nowych klientów oferując telewizory za złotówkę czy drugi dekoder w prezencie z opłaconym abonentem . Wiele wskazuje na to, że na razie koniec z podobnymi atrakcjami.

Jako pierwsza ostrą walkę odpuszcza Grupa TVN. Podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami prezes Grupy TVN powiedział, że nowa strategia zakłada, iż telewizja "n" nie będzie zdobywała nowych klientów za wszelką cenę - czytamy w "Gazecie Wyborczej". Także wczoraj Grupa TVN obniżyła swoje prognozy. Telewizja "n" na koniec 2010 roku zakłada zdobycie 870 tys. abonentów (zamiast 1,017 mln) oraz mniejszych przychodów z abonenta - 60 zł (zamiast prognozowanych 74,3 zł).

Reklama

Spółka zakłada jednak, że w 2010 roku na inwestycje w telewizję "n" przeznaczy około 150 milionów złotych. Z kolei następne 70 milionów złotych TVN planuje przeznaczyć na produkcję programu w wysokiej rozdzielczości (HD).

Przy okazji warto zwrócić uwagę, że ostatnie tygodnie na rynku telewizji satelitarnej nie należły do najatrakcyjniejszych. Po przedświątecznych szaleństwach operatorzy zrezygnowali z dodatków, który zwiększały atrakcyjność świątecznych ofert. Cyfra+ nie oferuje już telewizorów za złotówkę, Cyfrowy Polsat drugi dekoder oferuje z dodatkowym abonamentem miesięcznym, a telewizja "n" zakończyła dodawania do nowych umów darmowych zestawów z Telewizją na kartę.

Media2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy