Sharp: Masowe zwolnienia pracowników

Sharp ostatnio ma mnóstwo zleceń, związanych z produkcją ekranów dotykowych nowej generacji do iPhone'a oraz iPada Mini, które niebawem pojawią się na rynku. Wydawać by się mogło, że japoński gigant przemysłu elektronicznego prosperuje solidnie, omijając przy tym większego rozgłosu czy afer patentowych. Sytuacja jednak tylko pozornie wygląda na stabilną, co pokazują najnowsze doniesienia z siedziby firmy.

Ostatni kwartał był sporym zawodem finansowym, czego wynikiem jest właśnie podjęta decyzja, o zwolnieniu 5000 pracowników do końca marca przyszłego roku. Przekładając to na procenty, będzie to spadek aż o 9 jednostek. Jak się okazuje, jest to dopiero początek problemów finansowych, które mają nasilać się jeszcze mocniej w następnym roku.

Założony w 1912 roku w Osace Sharp, dotychczas uznawany był za jedną z najstabilniejszych marek w branży. Sytuacja jednak zaczęła drastycznie spadać w ostatnich miesiącach. W pierwszej kwartale fiskalnym zaliczono straty sięgające 5,9 mld dolarów. Do marca przyszłego roku firma szacuje, że może stracić od 385 mln do 3,2 mld dolarów.

Reklama

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sharp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy