Polacy nie spieszą się do cyfrowej TV

34 proc. Polaków odbiera telewizję cyfrową, a kolejne 19 proc. planuje przejść z telewizji analogowej na cyfrową - wynika z badania On Board PR Ecco Network i PBS DGA. Co jednak najciekawsze, aż 44 proc. badanych w ogóle nie zamierza przejść na telewizję cyfrową.

2013 rok - to w planach rządu termin zakończenia procesu cyfryzacji mediów w Polsce. Tymczasem stan wiedzy Polaków w tym zakresie jest niewielki. Z badania On Board PR Ecco Network i PBS DGA wynika, że prawie połowa (44 proc.) Polaków nie zamierza aktywnie uczestniczyć w zmianie systemu nadawania na cyfrowy. Nie mamy też wiedzy na temat korzyści, jakie zmiana ta ze sobą niesie. W ciągu najbliższego kwartału jedynie 3 proc. respondentów planuje zmianę technologii odbioru. Do końca roku chce to uczynić tylko 7 proc. badanych.

- Wyniki najnowszego sondażu wyraźnie wskazują na wpływ zamożności gospodarstw na decyzję o przejściu na odbiór TV cyfrowej. Najmniej zamożne gospodarstwa wyróżniają się niechęcią do zakupienia odpowiednich urządzeń. Wbrew pozorom na wsiach sytuacja nie wygląda najgorzej - odbiór TV cyfrowej jest tam bardziej powszechny niż w miastach, co wynika ze słabych warunków odbioru telewizji naziemnej. Jednak mimo to wciąż istnieje znaczna grupa (37 proc.) mieszkańców wsi, którzy w ogóle nie planują przejścia na odbiór cyfrowego sygnału - komentuje Tomasz Dziedzic z PBS DGA.

Reklama

W ciągu najbliższego roku najchętniej na odbiór telewizji cyfrowej przejdą osoby na stanowiskach kierowniczych (20 proc.), uczniowie i studenci (15 proc.) oraz osoby prowadzące własną działalność (14 proc.).

Z badania wynika, że 34 proc. Polaków korzysta już z odbioru telewizji cyfrowej. Oznacza to, że tylko 1/3 społeczeństwa zdecydowała się na dodatkowe wykupienie pakietu telewizji cyfrowej. Wśród odbiorców największą grupę stanowią osoby w wieku produkcyjnym (25-29 lat) - 45 proc., najmniejszą (21 proc.) osoby powyżej 59 roku życia.

- Nadawanie cyfrowe ma wiele zalet m.in. umożliwia powszechny dostęp do szybkiego internetu, pozwala na łatwe i bezpieczne dokonywanie zakupów za pośrednictwem domowego telewizora. Pozwala też na znaczne poszerzenie oferty programowej, ponieważ w miejsce jednego kanału w systemie analogowym, wejdzie kilkanaście nowych kanałów cyfrowych. Jednak zmiana ta to także poważne wydatki, które będą musieli ponieść nie tylko właściciele stacji telewizyjnych, operatorzy przesyłający sygnał, ale także każdy z nas. Aby móc odbierać cyfrową telewizję, konieczny będzie zakup dodatkowego sprzętu. Może to być nowy, dostosowany do technologii cyfrowej telewizor czy radioodbiornik lub specjalny dekoder, przedłużający życie tradycyjnym odbiornikom analogowym. Tak czy inaczej, warto odpowiednio wcześniej rozpocząć komunikację w tym zakresie, aby zwiększyć świadomość zmiany i związanych z nią wydatków - podkreśla Dorota Ciszek z On Board PR Ecco Network.

Cena nadal ważniejsza niż technologia

Jak wynika z badania On Board PR Ecco Network i PBS DGA, przy wyborze platformy cyfrowej i telewizji kablowej dla połowy Polaków (50 proc.) najważniejszym czynnikiem wpływającym na decyzje jest cena. 34 proc. bierze pod uwagę ofertę programową, a tylko 6 proc. oferowane rozwiązania technologiczne. Dostępność w miejscu zamieszkania nie jest istotnym ograniczeniem. Ten aspekt bierze pod uwagę niecałe 11 proc.

Przy wyborze pakietu i nadawcy telewizyjnego istotne znaczenie odgrywa oferta filmowo-serialowa nadawcy - 59 proc Polaków uznało ją za najważniejszą. W drugiej zaś kolejności bierzemy pod uwagę ofertę programów popularno-naukowych - 49 proc.. Wybierając pakiet i nadawcę znacznie rzadziej kierujemy się natomiast możliwością szerokiego wyboru programów sportowych (35 proc.) oraz informacyjnych (43 proc.).

- Jak wynika z przeprowadzonego badania, Polacy kierują się przy wyborze platformy cyfrowej lub TV kablowej głównie zawartością oferty programowej. Oferowane rozwiązania technologiczne nie są znaczącym czynnikiem wyboru, a to oznaczać może dodatkowe utrudnienia w przekonaniu mniej wymagających osób do przejścia na odbiór cyfrowego sygnału telewizyjnego. Co jest ciekawe - osoby do 60 roku życia (7-8 proc.) i osoby starsze zupełnie nie zwracają uwagi na rozwiązania technologiczne - komentuje Tomasz Dziedzic z PBS DGA.

Media2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy