Panasonic zwalnia 15 tys. osób

Panasonic zlikwiduje 15 tys. miejsc pracy na całym świecie i zamknie 27 fabryk z powodu trudności finansowych wynikających z kryzysu gospodarczego.

Panasonic ujawnił, że spodziewa się w obecnym roku fiskalnym, który kończy się w marcu, strat netto, gdyż sprzedaż jego produktów gwałtownie spadła w ciągu trzech ostatnich kwartałów ubiegłego roku.

Należąca do Panasonica grupa Osaka, która liczyła na zysk roczny wysokości 30 mld jenów (250 mln euro), obecnie spodziewa się ponad 10-krotnie wyższych strat (380 mld jenów, czyli 3,17 mld euro). Będzie to pierwsza roczna strata Panasonica od sześciu lat.

W ostatnim kwartale ubiegłego roku sprzedaż produktów Panasonica spadła o 20 procent licząc rok do roku. - Nasza sytuacja bardzo się pogorszyła od października - podkreśla Panasonic.

Reklama

Redukcja etatów, z których połowa dotyczy zagranicy, nastąpi do końca marca 2010 r. Panasonic zatrudnia obecnie 300 tys. pracowników na całym świecie, zwolnienia dotkną więc 5 proc. siły roboczej. 14 z fabryk, który mają zostać zamknięte, leży za granicą.

Najwięksi adwokaci plazmy są kolejnym japońskim gigantem elektroniki dotkniętym przez problemy związane z kryzysem - zwolnienia w swoich strukturach zapowiedziało m.in. Sony, Hitachi oraz Toshiba. Redukcja zatrudnienia nie ominie także Nokii oraz Microsoftu. Obecnie jedynymi firmami z branży technologii, które odnotowały zysk w ostatnim kwartale są Apple oraz Nintendo.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama