Nowa technologia wytwarzania OLED

Od kilkunastu lat wzrasta zainteresowanie wyrobami LCD. W tym samym czasie pojawiają się także wyświetlacze panelowe, wykonane z półprzewodników organicznych.

Jednym z istotnych elementów takich wyświetlaczy jest matryca, składająca się m. in. z gęsto upakowanych punktów, mających zdolność gromadzenia ładunku elektrycznego. Japońscy naukowcy z PANS zaproponowali nową technologię do wytwarzania takich właśnie matryc, dzięki której rozmiar plamki jest 1000 razy mniejszy.

Znaczenie polimerów organicznych w elektronice w ostatnich latach znacznie wzrosło. Powodem są szerokie możliwości, jakie płyną z ich zastosowania wykraczającego daleko poza potencjał konwencjonalnej elektroniki krzemowej. Półprzewodniki organiczne nadają się do produkcji różnego typu detektorów - twierdzi tak dr Peter Harrop, naukowiec IDTechEx.

Reklama

Technologia zaproponowana przez Japończyków dotyczy właśnie elektroniki organicznej. Struktury tranzystorowe są tu wykonywane z polimerów organicznych. Warto zwrócić tu uwagę, że materiały stosowane obecnie w elektronice jeszcze do niedawna były wykorzystywane głównie do produkcji worków na odpady, czy jako komponenty do produkcji baterii słonecznych.

Zaletą stosowania takich związków jest to, że urządzenia budowane tą metodą mogą być tańsze i łatwiejsze do wykonania, niż odpowiednie urządzenia w technologii krzemowej. Te zaś produkowane są w wysokich temperaturach i wymagają bardzo sterylnych warunków. Ponadto układy tranzystorowe wykonane z polimerów cechuje duża tolerancja na wyginanie i skręcanie.

Elektronikę opartą na związkach organicznych stosuje obecnie już kilka firm. Na przykład w 2004 r. firma Philips zaprezentowała elastyczny (giętki) wyświetlacz, podczas gdy inne firmy takie, jak Cambridge Display Technology, przedstawiły model pozwalający na wykonanie diody LED. W 2007 r. Plastic Logic poinformowała o budowie fabryki w Niemczech, w której mają być produkowane czujniki dotykowe bazujące na technologii organicznej.

Polimery organiczne nie są jednak wykorzystywane w wysokiej klasy urządzeniach opartych na technologii TFT (Thin Field Transistors) - w płaskich, panelowych wyświetlaczach - ponieważ wymagają one bardzo gęstego upakowania plamek (średnicy rzędu 2 mikronów). Do tej pory technologie oparte na polimerach pozwalały uzyskać średnice rzędu 50 mikronów. Jest to jedna z poważniejszych wad, uniemożliwiających zastosowanie ich w wyświetlaczach TFT. Pomimo wszystko takie urządzenia od czasu do czasu są prezentowane.

Wyniki udostępnione przez naukowców z uniwersytetu w Tokio wskazują na możliwość wytwarzania matryc o wysokiej czystości składników bez stosowania masek. Mniejszy rozmiar pojedynczych plamek naukowcy uzyskali dzięki zastosowaniu wyższego napięcia, zasilającego głowicę drukującą. Naukowcy, używając srebra jako spoiwa, byli w stanie wykonać linię o szerokości dwóch mikronów i przekroju pojedynczego składnika nie przekraczającego 1 mikrona.

Chociaż współczesne procesory realizuje się już w technologii nano, wydaje się że do potrzeb struktur tranzystorowych TFT rząd 1 mikro na dzień dzisiejszy jest wystarczający.

Japoński prototyp jest obecnie raczej zbyt powolny do masowej produkcji, niemniej jednak jego twórcy wierzą, że będzie przydatny do wykonania tych części urządzeń, które rzeczywiście wymagają aż tak dużej rozdzielczości.

CafePC.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy