Magnetowid odchodzi do lamusa

Kupowane są właściwie już tylko przez szkoły i osoby posiadające stare nagrania. Koniec ery magnetowidu jest bliski.

Jeszcze do niedawna był stałym elementem wyposażenia prawie każdego gospodarstwa domowego. Korzystając z magnetowidów nagrywaliśmy interesujące nas filmy czy programy, oglądaliśmy nagrania ze ślubu czy innych rodzinnych uroczystości. Wypożyczalnie kaset wideo znaleźć można było nawet w małych miastach i na wsi. Tam dostęp do kina jest ograniczony i wiele osób ogląda filmy w domu.

Magnetowid i kaseta VHS nie oparły się jednak rewolucji technologicznej - zastąpiły je z powodzeniem odtwarzacze płyt DVD, które charakteryzują się znacznie wyższą jakością i pojemnością. Na zakup najprostszego odtwarzacza może pozwolić sobie większość gospodarstw domowych.

Reklama

Mimo że rynek odtwarzaczy wideo jeszcze nie umarł, nieustannie się kurczy. W 2007 roku był wart 5,1 milionów euro, w tym będzie to o 0,5 miliona mniej. Wynika to z systematycznego spadku sprzedaży. Na przestrzeni lat 2007-2009 spadnie ona z 39,5 do 36,1 tysięcy egzemplarzy - podaje "Rzeczpospolita".

Z danych firmy Euromonitor Internatonal wynika także, że nad Wisłą nie przyjęły się telewizory z wbudowanymi odtwarzaczami wideo lub DVD - ich sprzedaż w tym roku ma wynieść zaledwie 2 tys. egzemplarzy.

Źródło: Dziennik Internautów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy