LCD może podrożeć

Ciekłokrystaliczne monitory mogą najbliższym czasie podrożeć. Powodem ewentualnej zmiany są coraz mniejsze dostawy 17-calowych paneli i zwiększone zapotrzebowanie na 19-calowe modele.

Pierwsze podwyżki zostały już wprowadzone wraz z początkiem kwietnia, ale maj ma być okresem gwałtownego wzrostu cen. Specjaliści oceniają, że od początku kwietnia panele LCD podrożały o średnio 2 do 5 dolarów. Sytuacja w najbliższym czasie nie ulegnie poprawie. Wręcz przeciwnie - będzie gorzej.

Reakcja na podwyżki jest różnie odbierana przez największych producentów monitorów ciekłokrystalicznych. Firmy taki jak Acer oraz Samsung Electronics są przygotowane na podwyżki cen swoich produktów. Nie oznacza to jednak, że inni przystają na zmiany cenowe, BenQ twierdzi, że jego produkty nie będą miały wyższej ceny. Pozostałe firmy są jeszcze niezdecydowane. Na przykład firma Viewsonic rozważa klika scenariuszy - ich następny krok zależy od reakcji konkurencji i sytuacji panującej na rynku. Zapewne sytuacja wygląda podobnie w przypadku wszystkich mniejszych graczy na rynku, którzy tak naprawdę jedynie czekają na ruch gigantów.

Reklama

Na razie potencjalna podwyżka dotyczy jedynie monitorów. Czy planujący kupić telewizor LCD powinni mieć powody do obaw? Trudno powiedzieć. Natomiast z utęsknieniem na cenową rewolucję czekają firmy, które chcą wypromować telewizory plazmowe. Jednym z czynników działających dotychczas na korzyść LCD była właśnie cena. W razie ewentualnej zmiany na rynku - zyska na tym plazma.

PCArena.pl
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy