Inwazja kanałów w 3D

Amerykańska sieć kablowa DirecTV wystartuje w czerwcu z czterema kanałami 3D - sportowym ESPN 3D, kanałem N3D, płatnym kanałem 3D oraz telewizją 3D na żądanie.

Telewizory 3D będą bezużyteczne bez odpowiednich materiałów 3D, jednak wszystko wskazuje na to, że telewizja 3D zapewni nam wystarczającą ilość rozrywki w trzech wymiarach. Przynajmniej w teorii. I przynajmniej jeśli mieszkamy w USA.

DirecTV, podobnie jak brytyjski Sky, planuje więcej niż jeden kanał dedykowany 3D. Ponieważ sport wydaje się doskonałą platformą dla 3D, ESPN 3D może liczyć na mecze z mistrzostw świata w RPA, sporty ekstremalne X Games, uniwersytecki futbol (oczywiście amerykański) oraz uniwersytecką koszykówkę. Nic dziwnego - realizatorzy sportowi ćwiczą transmisję sportu w 3D kręcąc uniwersyteckie rozgrywki. Co z pozostałymi kanałami 3D od DirecTV? Jak podaje serwis CNET, na kanał N3D będą składały się materiały ze stacji takich jak Fox, NBC, MTV i CBS.

Reklama

Zawartość pozostałych dwa kanału trudno na razie określić - jednak 3D po sukcesie "Avatara" stało się tak popularne, że większość stacji telewizyjnych będzie chciało własnych programów 3D - począwszy od Canal+, a skończywszy na Discovery Channel. Zatem DirecTV nie powinno mieć problemów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy