Czy MUX 4 i MUX 5 w DVB-T2 będą płatne?

Jan Dworak, przewodniczący KRRiT powiedział, że pierwsze konsultacje w sprawie rozszerzenia usługi naziemnej telewizji cyfrowej o kolejne multipleksy (MUX-y) mogłyby rozpocząć się już za kilka miesięcy.

Wdrażanie naziemnej telewizji cyfrowej przebiega zgodnie z planem - przed końcem maja 2012 roku uruchomione zostaną kolejne nadajniki MUX 1 - zasięg wzrośnie do 92 proc. ludności. Dodatkowo przed nami, jakże ważna data, 31 lipca 2013 roku, po której ma nie być emisji naziemnej telewizji analogowej w naszym kraju.

Na razie nie wiadomo nawet, czy dwa nowe multipleksy (MUX 4 i MUX 5) byłby bezpłatne, jak obecne trzy (MUX 1, MUX 2 i MUX 3), czy też nie. Zdaniem Tomasza Berezowskiego, dyrektora departamentu technologii TVN, nadawców chętnych na oferowanie za darmo widzom treści byłoby niewielu - można uznać, że swoje zainteresowanie wyraziłyby te podmioty, które aplikowały o 4 miejsca w MUX 1. Było to łącznie 17 podmiotów z następującymi kanałami: 4fun.tv, Next HD, ATM Rozrywka TV, CTV, Eska TV, TV Trwam, Kino Polska Nostalgia, Polo TV, Tele 5, RMF TV, Polskie Radio Czwórka, U-TV, Superstacja, Orange sport info, iTV, Machina TV, TVN Meteo.

Reklama

Koncesje otrzymali: ATM Rozrywka TV, Eska TV, Polo TV i U-TV. Oczywiście część z tych 13 pozostałych podmiotów złoży wnioski o 4 miejsca w MUX 1 (KRRiT ma ogłosić na nie konkurs jeszcze w tym roku), które zwolnią się po TVP (nie później niż 27 kwietnia 2014 roku). Zapewne będzie to m.in. TV Trwam, której nadawca cały czas ubolewa nad tym, że nie znalazła się w ofercie NTC. Pozostaje więc 9 nadawców, którzy teoretycznie chcieliby zaistnieć w multipleksach telewizji naziemnej.

Należy tutaj podkreślić, że emisja w sposób rozsiewczy nie jest tania i w dłuższej perspektywie mogą sobie na nią pozwolić podmioty, które mają już długoletnie doświadczenie w projektach telewizyjnych, mają dużą bazę treści, itp. Zdaniem Andrzeja Zarębskiego, eksperta rynku mediów, nadawcy raczej nie zarobią na DVB-T. Igor Ostrowski, podsekretarz stanu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji twierdzi, że prace nad kolejnymi multipleksami powinny rozpocząć się dopiero wtedy, kiedy zostaną rozwiązane najważniejsze kwestie związane z przejściem na nadawanie cyfrowe. Najpierw należy dobrze poznać nowy rynek, by podejmowane decyzje były mądre i przynoszące korzyści, zarówno dla nadawców, jak i dla widzów.

Zdaniem Jana Dworaka, MUX 4 i MUX 5 mogłyby zostać uruchomione w technologii DVB-T2, w oparciu o model funkcjonujący już w Wielkiej Brytanii. Wprowadzenie standardu DVB-T2 wydaje się nieuniknione, gdyż liczba kanałów w jakości HD stale rośnie, a pojemność gwarantowana przy użyciu DVB-T jest niewystarczająca - maksymalnie 3-4 kanały HD o "nieszokującej" przepływności. DVB-T2 pozwala na bardziej wydajne wykorzystanie pasma - nawet 12 kanałów w jakości SD lub 4-6 kanałów HD.

Tutaj pojawia się poważny problem - do odbioru oferty DVB-T2 potrzebne są inne tunery niż te obecnie używane. Oznacza to kolejne koszty dla użytkownika końcowego (nie wspominając już o wielkich inwestycjach operatorów takich multipleksów w infrastrukturę naziemną). Nie należy zatem brać słów Jana Dworaka jako jakąś poważną zapowiedź, bowiem przedstawił on tylko jedną z możliwych opcji. To, jak będzie wyglądała przyszłość naziemnej telewizji w Polsce, pokażą konsultacje, zapewne kilkumiesięczne.

Źródło informacji

SatKurier
Dowiedz się więcej na temat: MUX | multipleks | telewizja cyfrowa | DVB-T
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy