Czasem LCD, czasem kineskop

Czy przechadzając się po jakimkolwiek sklepie RTV AGD przyszłoby Wam do głowy, że są na świecie miejsca, gdzie płaskie telewizory nie wyparły jeszcze tradycyjnych - kineskopowych?

Zdaje sobie sprawę z tego, że takie zdziwienie może świadczyć o pewnego rodzaju ignorancji, ale sądziłem, że gdy coraz częściej mówi się o masowej produkcji telewizorów OLED, to LCD są już na pewno wszędzie. Jak się okazuje, taki tok rozumowania może być bardzo błędny, jeżeli np. weźmiemy pod uwagę Indie.

Analitycy rynku szacują, że dopiero w 2012 roku na rynku indyjskim poziom sprzedaży telewizorów LCD zrówna się z CRT (telewizory kineskopowe). Tak obiecujące wyniki zapewne były motywacją dla koreańskich i chińskich producentów płaskich telewizorów do budowania nowych fabryk na terenie Indii.

Reklama

Przewidywane ożywienie może zatem sprawić, że kilka większych firm - którym zawdzięczamy matryce w naszych telewizorach - rozpocznie produkcje paneli w kraju, którego gospodarka słynęła do tej pory z tekstyliów i biżuterii. I Bollywood.

W 2008 roku w Indiach liczących 1 166 079 000 mieszkańców sprzedano zaledwie 731 000 telewizorów LCD.

JakiTelewizor.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy