Tydzień z opaską Gear Fit 2

Jesień. Magiczny czas, w którym nasze ciało „samoistnie” przybiera na wadze. W tym sezonie postanowiłem z tym skończyć. Na łamach magazynu Stuff sprawdziłem, czy Gear Fit 2 mi w tym pomoże.

Długo broniłem się przed korzystaniem z opasek sportowych. Zegarek już dawno porzuciłem na rzecz telefonu, a jeśli miałbym czymś obciążyć mój biedny nadgarstek, prawdopodobnie byłby to Gear S3.

Opaskom sportowym często brakuje subtelności, oferują toporny system obsługi i wyglądają jak tandetne zabawki. Gdy zapadła decyzja o testowaniu Geara Fit 2, nie skakałem ze szczęścia. A potem wszedłem na wagę i powiedziałem sobie: dobra, spróbujemy.

Samsung Gear Fit 2 przypomina mniejszą, bardziej minimalistyczną wersję pierwszego Geara S. lekko łukowaty ekran dobrze układa się na nadgarstku, a subtelny, gumowy pasek ozdobiony jest delikatną fakturą. Do mnie trafił elegancki czarny egzemplarz, ale jeśli chcesz wyróżnić się w tłumie, rzuć okiem na  modele niebieski oraz różowy.

Miło zaskoczył mnie już przy pierwszym uruchomieniu - Samsung zrezygnował z niewygodnego układu ekranu, w Gear Fit 2 treści wyświetlają się w pionie, a nie w poziomie, jak miało to miejsce w przypadku pierwszego Fita. Taki układ jest znacznie wygodniejszy i bardziej naturalny w odbiorze. Nie musisz już wyginać nadgarstka pod dziwnym kątem, aby przeczytać treść powiadomienia.

Niezbyt zmienił się za to ekran - wciąż mamy do czynienia z panelem sAMOLED, który teraz jest nieco mniejszy, ale za to oferuje większą rozdzielczość. Prawdziwy potencjał tego sprzętu tkwi jednak nie w jego wyglądzie, a w tym, co znajduje się pod ekranem; moduł GPS oraz bateria, która ma zapewnić do czterech dni nieprzerwanej pracy. Sprawdzimy to.

Niedziela nie była dobrym momentem na rozpoczęcie treningu, dlatego pierwsze godziny z Fit 2 spędziłem na dostosowaniu opaski: spersonalizowałem wygląd zegarka, wyrzuciłem aplikacje, z których nie będę korzystał i dodałem kilka innych, sparowałem słuchawki Bluetooth i przegrałem utwory, przy których najlepiej mi się ćwiczy. Poniedziałek miał być początkiem mojej katorgi.

Dzień 2

Świetnie, pada, nie mogłem wyobrazić sobie lepszego początku ćwiczeń. Opaska nie jest wodoodporna, na szczęście godzinna przebieżka w deszczu nie zrobiła na niej wrażenia. Fit 2 szybko rozpoznał rodzaj wykonywanych ćwiczeń, a dzięki modułom Bluetooth i GPS nie musiałem brać ze sobą telefonu, aby słuchać muzyki i zarejestrować trasę biegu.

Dzień 3


Pierwsze koty za płoty. Opaska rozpoznaje kilka rodzajów podstawowych ćwiczeń, ale szybko przerzuciłem się na aplikację Fit Evolution, która oferuje znacznie większe możliwości, zwłaszcza jeśli masz zamiar trenować na siłowni. Znajdziesz w niej mnóstwo przykładów ćwiczeń na wszystkie partie mięśniowe, a każde z nich będzie zilustrowane prostą animacją, która pokaże, co powinieneś robić.

Chcesz mieć klatę jak Arnie w latach swojej świetności? Nie ma sprawy,
do wyboru masz aż 16 różnych ćwiczeń. A to tylko jedna grupa mięśni. Aplikacja ma tylko dwie wady: dostępna jest wyłącznie w języku angielskim i nie można przypiąć jej do ekranu głównego.

Dzień 4

Nad ranem zegarek odmówił posłuszeństwa - częste korzystanie z GPS-a przyspiesza rozładowywanie baterii, ale 2,5 dnia bez ładowania to i tak niezły wynik na tle konkurencji.

Dzień 5

Samsung świetnie przedstawia postęp w wykonywaniu dziennego planu treningowego: wyczytasz go z dwóch prostych wykresów ilustrujących liczbę pokonanych kroków oraz pięter. Dane te możesz wyświetlić także bezpośrednio na głównym ekranie zegarka.

Dzień 6

Jeśli masz znajomych, którzy również korzystają z opasek Samsunga, musisz wypróbować funkcję Razem. To proste narzędzie, które porównuje twoje postępy z jedną wybraną osobą - już nie musicie spotykać się na wspólnym treningu, aby razem motywować się do działania -schematyczny wykres od razu pokaże, kto danego dnia daje z siebie więcej. Sprytne.

Dzień 7

To nie jest smartfon na nadgarstek, to minimalistyczna opaska sportowa, która sprawdza się w roli podręcznego asystenta treningowego. Jest niemal tak sprytna, jak porządne inteligentne zegarki I kosztuje połowę ich ceny. Jeśli szukasz sprzętu, który zmierzy puls, zmotywuje do działania I pozwoli spalić kilka kilogramów, Fit 2 w tej roli sprawdzi się doskonale. Zwłaszcza, że ma moduł GPS na pokładzie.

Krótkie fakty:

- Dzięki trybowi Always-on opaska sprawdzi się w roli zegarka - wyświelta godzinę przy wygaszonym ekranie

- Wolę paski z klasycznym zapięciem, to w Gear Fit 2 nie jest zbyt wygodne

- Gear Fit 2 jest prosty i przyjemny w obsłudze...

- ...a do tego względnie tani i wyposażony w moduł GPS. Pobiegasz bez telefonu

- Szkoda, że nie jest w pełni wodoodporny

 


Specyfikacja

Wyświetlacz 1,5" sAMOLED 216x432

RAM 0,5GB
System Tizen

Łączność Bluetooth 4.2, GPS, GLONASS

Czujnik Akcelerometr, barometr, pulsometr, żyroskop

Bateria 200 mAh

Czas pracy do 4 dni

Pojemność 4 GB (2 GB na dane).

Wymiary 51,2x24,5 mm

Waga 30 g

 

Emil Borzechowski

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy